Zabieranie prawa jazdy za szybką jazdę w terenie zabudowanym oceni TK

2016-10-07

We wtorek Trybunał Konstytucyjny łącznie rozpozna wnioski Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Prokuratora Generalnego o uznanie niekonstytucyjności przepisów ws. zatrzymywania prawa jazdy – gdy kierowca przekroczy prędkość o więcej niż 50 km/h w terenie zabudowanym.

Od maja 2015 roku obowiązują przepisy prawa drogowego, zgodnie z którymi prawo jazdy traci się za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h lub przewożenie w samochodzie zbyt dużej liczby osób.

Prawo jazdy zatrzymuje policjant w czasie kontroli drogowej i przesyła je do właściwego starosty, który – wydając decyzję administracyjną – formalnie zatrzymuje dokument. Za pierwszym razem zatrzymanie prawa jazdy następuje na 3 miesiące. Jeśli jednak mimo to kierowca dalej będzie prowadzić auto i zostanie zatrzymany, ten okres przedłuża się do sześciu miesięcy.

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar składając wniosek podkreślał, że nie kwestionuje samego zabierania prawa jazdy, ale fakt, że kierowca może być karany podwójnie: mandatem karnym oraz zabraniem prawa jazdy. Jak zaznaczył, można by zabierać prawo jazdy, natomiast może się to dokonywać na podstawie przepisów prawa o wykroczeniach i nie ma potrzeby wprowadzania dodatkowych sankcji administracyjnych.

Zdaniem Rzecznika zaskarżone rozwiązanie, narusza zasadę, zgodnie z którą nie można karać dwa razy w tej samej sprawie. Kumulują bowiem odpowiedzialność ponoszoną w postępowaniu w sprawach o wykroczenia oraz w postępowaniu administracyjnym, za ten sam czyn stanowiący wykroczenie, a tym samym naruszają konstytucję, Protokół nr 7 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych.

Zatrzymanie prawa jazdy jako sankcja kamo – administracyjna, wykazująca podobieństwo do środka karnego, jakim jest zakaz prowadzenia pojazdów, ingeruje w prawa i wolności obywatelskie. Kumulatywne ich stosowanie stanowi zdaniem RPO wyraz nadmiernego rygoryzmu prawnego i nie uwzględnia zasady proporcjonalności. – Mnożenie środków represyjnych może w efekcie prowadzić do sytuacji, w której ich suma przekroczy miarę wyznaczoną przez zasadę winy oraz zasadę proporcjonalności – zauważa.

W przypadku, gdyby Trybunał Konstytucyjny podzielił zarzuty podniesione we wniosku, Rzecznik poprosił o odroczenie utraty mocy obowiązującej zakwestionowanych przepisów o 18 miesięcy, tak by ustawodawca miał możliwość dokonania stosownych zmian prawa, zapewniając jednocześnie bezpieczeństwo w ruchu drogowym.

Sygn. akt K 24/15

 

Źródło: http://www.rp.pl/Prawo-drogowe/310079942-Zabieranie-prawa-jazdy-za-szybka-jazde-w-terenie-zabudowanym-oceni-TK.html#ap-1