Co jakiś czas w mediach pojawiają się informacje o działaniach podejmowanych przez służby w związku z podejrzanymi przesyłkami docierającymi do różnych instytucji państwowych. Nie od dziś jednak wiadomo, że tego typu zagrożenie może dotyczyć nie tylko urzędów, ale również przedsiębiorstw, obiektów użyteczności publicznej, a nawet osób prywatnych.

Ukraińskie media domagają się dymisji byłego ministra transportu Polski Sławomira Nowaka ze stanowiska szefa państwowej agencji drogowej Ukrainy Ukrawtodor. Ich zdaniem urzędnik więcej czasu spędza w Polsce niż w miejscu pracy.

Platforma Obywatelska złożyła w Sejmie projekt nowej ustawy, która miałaby zapobiegać zatrudnianiu osób bez odpowiedniego przygotowania i wykształcenia na takich stanowiskach jak szef gabinetu politycznego. Projekt nazwano szyderczo „Lex Misiewicz” czyli „prawo Misiewicza”. To oczywiście nawiązanie do Bartłomieja Misiewicza, dla którego zmieniano obowiązujące prawo, by mógł objąć stanowisko.